Do groźnie wyglądającej sytuacji doszło wczoraj w Legnicy, na ruchliwej ulicy. Pies podczas spaceru wyrwał się właścicielowi i wbiegł nagle na jezdnię wprost pod koła samochodu. Tylko szybka reakcja kierowcy zapobiegła potrąceniu zwierzęcia, ale niestety skończyło się kolizją z innym autem. Mówi Jagoda Ekiert z legnickiej policji
Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Pies również nie ucierpiał.
Na nagraniu z kamer monitoringu widać, jak chwila nieuwagi mogła zakończyć się tragedią.
Reklama
Reklama
