Nie był czysty jak łza, ale wpadł przez brudne tablice rejestracyjne. Wczoraj na ul. św. Piotra w Legnicy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę, bo jego auto miało nieczytelną tylną tablicę rejestracyjną ze względu na duże zabrudzenie. Mówi Jagoda Ekiert z legnickiej komendy
Pojazd mężczyzny odholowano pomocą drogową na strzeżony parking, ale to najmniej dotkliwy problem. Zatrzymany odpowie teraz bowiem za posiadanie środków odurzających oraz prowadzenie pojazdu pod ich wpływem.
Reklama
Reklama
