Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj późnym wieczorem. Na autostradzie A 4 w okolicach węzła Krzywa pojawił się ... koń. Kierowcy zaalarmowali dyżurnego z komisariatu w Chojnowie, że zwierzę przemieszcza się wzdłuż tej newralgicznej trasy. Istniało zagrożenie, że koń w każdym momencie może wtargnąć na jezdnię.
Jagoda Ekiert z legnickiej policji dodaje, że koń uciekł z jednego z pobliskich gospodarstw i dostał się w okolcie autostrady A 4 . Nieoficjalnie wiadomo, że to uciekinier z jednego z gospodarstw w Jaroszówce.
Reklama
Reklama
