Kupił piwo, okradł obsługę stacji benzynowej i zrobił zakupy na konto poszkodowanych osób. 34 - letni mieszkaniec Lubina długo nie nacieszył się cudzym łupem. Wpadł w ręce policji. O szczegółach Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy.
Policjanci odzyskali jeden ze skradzionych telefonów komórkowych. Lubinianin usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat odsiadki.
Reklama
Reklama