Znalazł sposób na biznes. 20-letni mieszkaniec gminy Lubin wyspecjalizował się w kradzieżach sklepowych. Policjanci dostali zawiadomienia o trzech kradzieżach. Z jednego sklepu zniknęły perfumy za prawie 6 tys zł. W innym sklepie złodziej ukradł płyty z nagraniami o wartości ponad 1,5 tys, nie pogardził także łupami ze sklepu spożywczego. Złodziej czuł się bezkarny. Ale jego dobra passa się skończyła, mówi Jan Pociecha z lubińskiej policji.
Za kradzieże grozić mu może do 5 lat więzienia.
Reklama
Reklama