Płonął jak pochodnia. Na pomoc mężczyźnie wybiegli mieszkańcy klatki schodowej jednego z bloków przy ul. Mickiewicza w Lubinie, gdzie rozgrywał się dramat. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Prawdopodobnie doszło do nieszczęśliwego wypadku, to jednak ustala lubińska policja.
Reklama
Reklama