Głupi żart? Nieodpowiedzialny dowcip? Nie ma znaczenia. 37-latek z powiatu lubińskiego odpowie za fałszywy alarm bombowy. Mężczyzna przypadkowej kobiecie powiedział, że do śmietnika przy jednym z lokali gastronomicznych na osiedlu Przylesie w Lubinie podłożył ładunek wybuchowy. Kobieta poinformowała policję.
Anna Szajbler z lubińskiej komendy dodaje, że bardzo szybko ustalono, iż za fałszywym alarmem bombowym stoi 37-latek z powiatu lubińskiego. Mężczyzna - decyzją prokuratury- został już objęty dozorem policyjnym. Grozić mu może nawet 8 lat więzienia.
Do tego doliczyć trzeba ewentulane odszkodowania za straty, jakie zostały spowodowane wstrzymaniem działalności danej instytucji.
Reklama
Reklama