Tragedia w kopalni Rudna. Zginął 49-letni górnik, mężczyzna zmarł w wyniku licznych obrażeń wewnętrznych Osierocił dwójkę dzieci. Do wypadku doszło wieczorem ok. godz. 22.40 w kopalni Rudna, 950 metrów pod ziemią. Mówi Anna Osadczuk z KGHM Polska Miedź
Okoliczności wypadku wyjaśnia specjalna komisja.
Reklama
Reklama