Katastrofa, do której doszło w kopalni Rudna Północna uderzyła przede wszystkim w rodziny tragicznie zmarłych górników. Wiele z nich straciło ojców, synów, mężów i braci. Ból po stracie bliskiej osoby nie da się opisać. - Po prostu byliśmy z nimi i płakaliśmy – mówił duszpasterz z Polkowic.
na zdj.: Ks. Jarosław Święcicki proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła w Polkowicach
Reklama
Reklama