Miał wyjątkowego pecha. 16-latek wjechał motorem w nieoznakowany radiowóz. Mieszkaniec gminy Gaworzyce szarżował motocyklem po lokalnych drogach mimo, że nie posiadał uprawnień, a motor nie miał ważnego ubezpieczenia. Chłopak dosłownie wpadł w ręce polkowickich policjantów, ponieważ nie zapanował nad motorem i uderzył w nieoznakowany radiowóz. Zarówno 16-latkowi, jak i policjantom nic się nie stało. Jednak funkcjonariusze znaleźli u chłopaka metaamfetaminę. Policjanci zatrzymali nieletniego, jednocześnie nadal podejrzewając, że może się on znajdować pod wpływem narkotyków, wobec czego od zatrzymanego została pobrana krew do dalszych badań. Sprawą nieletniego mieszkańca gminy Gaworzyce zajmie się sąd rodzinny.
Reklama
Reklama