Pięć ukraińskich rodzin, w sumie czternaście osób, znalazło schronienie w Polkowicach, w mieszkaniu Teresy Machnowskiej. To jedni z pierwszych uchodźców, którzy trafili do miasta. Gmina jest gotowa na przyjęcie kolejnych osób, ale pomaga nie tylko w ten sposób.
Reklama
Reklama