Zarośnięte rowy być może nie są problemem aż tak wielkiej wagi, ale nie dla działkowców rodzinnych ogrodów przy ul. Piastowskiej w Jaworze. Ulicy wjazdowej do miasta zresztą. W Zarządzie Dróg Powiatowych nie mogli doprosić się ich wykoszenia. Nowy dyrektor załatwił sprawę niemalże od ręki, ku ich nieukrywanej radości.
Reklama
Reklama