Wczoraj wieczorem na jednej z dróg w pobliżu autostrady A4 skasował znaki drogowe i pojechał dalej. Zatrzymany przez jaworskich policjantów w Paszowicach kierujący ciężarówką marki DAF z naczepą, okazał się być pijany. Tłumaczył się, że został napadnięty, sterroryzowany i upity. Mało tego, miał dwa prawa jazdy. Teraz będzie miał czas na trzeźwienie. Grozi mu bowiem odsiadka nawet do dwóch lat.
Update Required To play the media you will need to either update your browser to a recent version or update your Flash plugin.
Reklama
Reklama