Na szczęście, póki co, osób poszkodowanych nie ma. Niemniej wiatr wieje jak szalony. W powiecie jaworskim lecą konary, powalone drzewa na drogach, uszkodzone dachy. - W tej chwili prowadzonych jest 30 interwencji – mówi kpt. Andrzej Mitek zastępca dowódcy JRG Jawor.
Reklama
Reklama