Była msza święta za Ojczyznę i mieszkańców Jawora. Była 40-metrowa biało-czerwona. Był hołd dla tych, dzięki którym mamy Niepodległą. Był św. Marcin, a nawet sam marszałek Józef Piłsudski był. To nie mogło zabraknąć świętomarcińskich rogalików. Na święto patrona miasta bowiem rogal musi być!
Niepodległość nie jest dana raz na zawsze
Niepodległościowo-świętomarcinowe smaki w jaworskim Muzeum
Patriotyczny koncert akordeonowy
Izba Dolnośląska w nowej aranżacji
W ruch poszły nożyczki, biało-czerwone papiery i wstążki
Dwie kandydatury do tytułu Honorowego Obywatela Jawora
Reklama
Reklama