- Lezie taki na czarno, w kapturze, nawet się nie popatrzy, czy ktoś jedzie, czy nie. Nie widać go, zgodnie mówią kierowcy. Mowa o pieszych bez odblasków, stwarzających zagrożenie na drodze. Zarówno dla siebie, jak i innych. Szczególnie teraz to ważne, kiedy szybko robi się ciemno.
Reklama
Reklama
