Pijany 39 - latek za kierownicą auta, obok jego pijana konkubina, a z tyłu 5 -letnie dziecko, bez fotelika i zapiętych pasów. Prowadzony przez 39-latka samochód wypadł z drogi i uderzył w zaparkowanego na poboczu opla tigrę. Do zdarzenia doszło na terenie jednej z podgłogowskich miejscowości. To jednak nie koniec. Relacjonuje Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Kobieta i mężczyzna trafili do aresztu. Dziecku na szczęście nic się nie stało. Trafiło do szpitala na obserwację. Matka dziecka i jej konkubent usłyszeli zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym. Grozi im do 2 lat więzienia. Matce dziecka grozi zarzut narażenia go na utratę życia lub niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.
Reklama
Reklama