Trzymiesięczny areszt dla Anny R. i jej matki w sprawie zmarłego noworodka. Ciało dziecka odkopano w Kłobuczynie w gminie Gaworzyce. Sąd przychylił się wniosku prokuratury rejonowej w Głogowie i zastosował wobec kobiet środek zapobiegawczy w postaci aresztu. - Istnieje realna obawa utrudniania postępowania w przypadku pozostawania kobiet na wolności - mówi prokurator Krzysztof Nieszporek. 20-letnia matka odpowie za  narażenie dziecka na śmierć przez to, że po urodzeniu chłopca w domu nie wezwała służb ratunkowych. Jej matka podejrzana jest o zacieranie śladów przestępstwa. Ponadto obie kobiety odpowiedzą za znieważenie zwłok. Kobietom grozi do 5 lat za kratkami. O tej zbrodni mówi już cała Polska. Ciało dziecka odkopano na jednej z posesji w Kłobuczynie w gminie Gaworzyce. To właśnie w domu na tej posesji 12 września 20-letnia Anna R. urodziła zdrowego chłopca - co z resztą potwierdziły wstępne badania. Badanie histopatologiczne mają dać ostateczną odpowiedź, na pytanie co było przyczyną śmierci chłopca. Okazuje się, że Anna R. jest już matką dwójki dzieci, które zostały odebrane kobiecie.