Ci, o słabszych nerwach, wchodząc mogą dostać gęsiej skórki. W gabinecie szefa Nadleśnictwa Bolesławiec tymczasowo zamieszkał... wilk, a właściwie wadera, czyli samica wilka. Jeszcze rok temu biegała po pobliskich lasach, ale - niestety- wpadła pod koła ciężarówki i teraz będzie służyć jako egzemplarz edukacyjny.
Arkadiusz Sudoł, nadleśniczy Nadleśnictwa Bolesławiec dodaje, że w Borach Dolnośląskich żyje ok. 50-70 wilków, a w okolicach Bolesławca na stałe bytuje wataha licząca od 8 do 10 osobników.
Jak podkreśla nadleśniczy, czasem niełatwo rozróżnić psa od wilka. Niewprawne oko nie jest w stanie dostrzec różnic.
Reklama
Reklama