Chcą je zważyć, zmierzyć i zaobrączkować. Po to, by wiedzieć, gdzie polecą i czy wrócą. Mowa o bocianich pisklętach, które wykluły się w gniazdach w miejscowości Niedźwiedzice w gminie Chojnów. Zdaniem ornitologów ta dolnośląska wieś jest wyjątkowa - nigdzie indziej w naszym województwie nie można spotkać tak wielu gniazd obok siebie
Co ciekawe, nie wszystkie bocianie pary zdecydowały się w tym samym czasie na potomstwo. Są takie gniazda, gdzie ptaki dopiero wysiadują jaja, a są i takie, w których tegoroczne pisklęta za dwa tygodnie mogą już próbować latać.
Akcję obrączkowania bocianich piskląt prowadzi Małopolskie Towarzystwo Ornitologiczne. Pomagają pracownicy Taurona, którzy udostępniają swój sprzęt, by ornitolodzy mogli dostać się do gniazd.
Reklama
Reklama