Niecodzienna sytuacja w szpitalu św. Łukasza w Bolesławcu. Do jednej z poradni specjalistycznych przyszedł mężczyzna z ręką na temblaku. W drugiej dłoni miał wiatrówkę i żądał, by natychmiast go przyjęto. Personel szpitala, ze względu na zagrożenie także dla innych pacjentów, wezwał policję. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Mężczyzna został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 500 zł za zakłócanie porządku publicznego.
Reklama
Reklama