Idzie człowiek środkiem chodnika, a tam... słupki. Pierwotnie stały one bliżej jezdni, by oddzielać ją od pieszych, ale- że kierowcy nagminnie w te słupki wjeżdżali -zarządca drogi postanowił przesunąć je na chodnik. Takie niecodzienne rozwiązanie zastosował zarządca drogi wojewódzkiej na wylocie z Bolesławca w kierunku Zielonej Góry.
Leszek Loch, dyr. Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu informuje jednocześnie, że w planach jest budowa przy tej drodze nowego chodnika. Prace prawdopodobnie ruszą jesienią tego roku. Tymczasem piesi muszą na chodniku omijać słupki i to nie szerokim łukiem, bo tuż obok jest ruchliwa jezdnia.
Reklama
Reklama