-Ministerstwo zdrowia zastosowało fatalne przepisy. Osoby chcące leczyć w Polsce mogą posługiwać się kserokopiami dokumentów. Oryginały można dostarczyć po pół roku od zakończeniu działań wojennych. Polski rząd dopuszcza brak znajomości języka polskiego w zawodzie lekarza - mówi Paweł Wróblewski - prezes Dolnośląskiej Izby Lekarskiej
Reklama
Reklama