Rozpoczął się okres wypalania traw. Bezmyślnie wzniecany ogień jest zmorą strażaków. Tylko w ostatnich dniach na terenie województwa dolnośląskiego odnotowano blisko 300 pożarów traw. Jak co roku - ten nielegalny proceder zaczyna nasilać się, gdy tylko trochę zrobi się cieplej. Najczęściej nieużytki rolne czy przydrożne rowy są celowo podpalane. A przecież jest to zabronione -przypominają strażacy.
Jak dodaje asp. Wojciech Walens Rzecznik Prasowy Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP, z godnie z ustawą o ochronie przyrody za wypalanie traw grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 tys. zł.
Reklama
Reklama