Do spektakularnego wypadku doszło wczoraj popołudniu w Żarskiej Wsi w gminie Zgorzelec. Samochód osobowy z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i w jechał wprost w instalację paneli fotowoltaicznych. Konstrukcja posypała się jak domek z kart. Na szczęście, nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Mówi Rafał Mesjasz z Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu
Mężczyzna, jeszcze przed przyjazdem służb, wyszedł z samochodu o własnych siłach. Nie uskarżał się na żadne dolegliwości, nie doznał obrażeń. Samo zdarzenie było jednak groźne.
Straty oszacowano na ok. 170 tys. zł.
Reklama
Reklama
