Wojciech Łobodziński pierwszą drużynę objął w czerwcu 2021 roku. Już w pierwszym sezonie awansował z drużyną do ekstraklasy.  Łobodziński jako trener poprowadził Miedź w 45 meczach ligowych. Wygrał 24 spotkania, 10 zremisował i poniósł 11 porażek. W tym czasie Miedź strzeliła 67 goli a straciła 43. Niestety, Miedź fatalnie rozpoczęła rozgrywki w ekstraklasie. Miało być inaczej niż kilka lat temu, kiedy legniczanie po raz pierwszy awansowali do ekstraklasy. Teraz było jednak gorzej. Zespół zdobył zaledwie 5 punktów w 11 meczach a ostatnie dwa spotkania nie rokowały na przyszłość. Zespół zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. To przelało czarę goryczy. Właściciel klubu Andrzej Dadełło podziękował Łobodzińskiemu w wkład w awans i za 10 lat spędzonych w Miedzi, najpierw jako piłkarz a później jako trener.  Nie ma jeszcze decyzji kto zostanie nowym szkoleniowcem, natomiast tymczasowo, w niedzielnym meczu drużynę poprowadzi dotychczasowy asystent Łobodzińskiego - Radosław Bella. Wśród potencjalnych następców Łobodzińskiego mówi się o Ireneuszu Mamrocie, doskonale znanym w regionie trenerze, który przez wiele lat prowadził m.in. Chrobrego Głogów. Od pewnego czasu mówiło się też o Dariusza Banasiku, ale jego temat jako trenera Miedzi raczej upadł.