W 21. kolejce III ligi piłkarskiej zespół KGHM ZANAM Górnik Polkowice uległ u siebie MKS-owi Kluczbork 0:1. Polkowiczanie nie wykorzystali szansy na powiększenie przewagi nad rezerwami Zagłębie Lubin, które przegrały na wyjeździe ze Ślęzą Wrocław 0:1. Drużyna z Kluczborka potwierdziła w Polkowicach swoją dobrą formę. W meczach rundy wiosennej goście nie przegrali jeszcze meczu. Od pierwszych minut przyjezdni grali bardzo ambitnie będąc równorzędnym rywalem dla Górnika. W 27 min. gospodarze popełnili jedyny błąd w meczu, który skutkował utratą gola. A na listę strzelców wpisał się Dominik Lewandowski. Po staracie bramki podopieczni trenera Enkeleida Dobi rzucili się do odrabiana strat. Jednak tego dnia piłka nie chciała wpaść do bramki rywala. W 63 min. drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną zobaczył Hubert Krawczun i polkowiczanie do końca meczu grali z przewagą jednego zawodnika. W ostatnich 10-ciu minutach zielono-czarni zagrali trzema napastnikami, jednak goście zaparkowali w polu karnym przysłowiowy „autobus” i osiągnęli końcowy sukces. Porażka Górnika nie przyniosła jednak zmian w czołówce tabeli. Nadal na czele są polkowiczanie, którzy o 4 oczka wyprzedzają Zagłębia II Lubin.

KGHM ZANAM Górnik Polkowice - MKS Kluczbork 0:1 (0:1)
Bramka: Dominik Lewandowski 27

KGHM ZANAM Górnik Polkowice: Kopaniecki – Magdziak, Kowalski-Haberek, Król (82 Świdwa), Bancewicz (62 Ciupka), Szuszkiewicz, Bednarski, Ekwueme (68 Galas), Wacławczyk, Azikiewicz (46 Staśkiewicz), Opałacz

KS Kluczbork: Skuza – Gierak, Lewandowski (62 Nykiel), Krauz (72 Reisch), Orłowicz, Jantos, Szepeta (87 Dyr.), Nitkiewicz, Krawczun, Jaszczak, Jelonek