Dzielnicowi odnaleźli zaginionego mężczyznę kilka godzin po zgłoszeniu. O tym, że starszy Pan nie wrócił do domu policję powiadomiła rodzina, która z niepokojem twierdziła, że stan, w jakim się znajduje może powodować to, że nie wie gdzie przebywa i co się z nim dzieje. Mówi Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy.
Starszy mężczyzna cały i zdrowy został przekazany pod opiekę bliskich.
Reklama
Reklama
